Rekordowe ceny jabłek. Sadownicy zacierają ręce, bo punkty skupu płacą w tym roku dwa razy więcej niż w ubiegłym: od 40 do 50 groszy za kilogram. Mniej powodów do radości już wkrótce będą mieli smakosze jabłkowych soków. Wyższe ceny owoców zmusiły zakłady przetwórcze do podwyższenia ceny koncentratu, z którego robione są napoje.
Leżajskie Hortino zaplanowało, że w tym roku kupi od podkarpackich rolników 60 tysięcy ton jabłek. Już teraz wiadomo jednak, że owoców jest zdecydowanie mniej i sukcesem będzie jeśli uda się przerobić 40 tysięcy ton. Aby kupić jak najwięcej surowca, zakład nie wyklucza, że jeszcze podwyższy obecne ceny skupu jabłek. Mniej powodów do radości mają właściciele zakładów przetwórczych. Koncentrat jabłkowy to towar, który ma stałych odbiorców w krajach Unii Europejskiej: głównie Niemczech, Austrii i Anglii. Tymczasem z wywiązaniem się z umów mogą być problemy. Minęła dopiero jedna trzecia sezonu ale już teraz ocenia się, że niedobór może sięgnąć nawet 30%. Sprzedając koncentrat drożej niż planowano zakłady wyjdą z pewnością na swoje. Już teraz można spodziewać się jednak, dużo wyższych cen produkowanych z koncentratu soków i napojów.