Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej szacuje, że zbiory zbóż w 2008 roku mogą być o 7-9 proc. niższe w porównaniu do poprzedniego roku, ale mimo to ceny żywności w kolejnych miesiącach nie powinny silnie rosnąć. "Zbiory zbóż w bieżącym roku mogą wynieść ok. 25,3 mln ton i być niższe niż w roku poprzednim o 7-9 proc." - napisano we wrześniowej analizie rynku.
"W kolejnych miesiącach tempo wzrostu popytu na żywność i cen detalicznych żywności może być wolniejsze niż w analogicznym okresie ub. roku. Głównym czynnikiem hamującym tempo wzrostu cen żywności będzie spodziewany wysoki poziom podaży surowców rolniczych, w tym zwłaszcza roślinnych. Spowolnienie dynamiki popytu wiązać się będzie ze znaczącym wzrostem pozażywnościowych kosztów utrzymania rodzin. Na możliwe osłabienie dynamiki konsumpcji indywidualnej wskazują wyniki sierpniowych badań koniunktury konsumenckiej prowadzonych przez GUS i NBP" - napisano.
Niższe również w tym roku będą zbiory ziemniaków o ok. 10 proc. w porównaniu do ubiegłego roku.
"Można jednak przewidywać, że plony ziemniaków w bieżącym roku powinny być tylko nieznacznie niższe w porównaniu z wysokim ich ubiegłorocznym poziomem. Prawdopodobnie w większym stopniu została ograniczona powierzchnia ich uprawy, którą wstępnie szacuje się na ok. 530 tys. ha. W konsekwencji zbiory ziemniaków obniżą się o ok. 10 proc. do 10,5-11 mln ton.