Unijny komisarz do spraw rolnictwa Franz Fischler sprzeciwił najbardziej radykalnej wersji reformy rynku cukru, która zakładała jego całkowitą liberalizacje.
Takie rozwiązanie mogłoby doprowadzić do całkowitego zaprzestania produkcji cukru w Europie. Ale reforma jest konieczna, bo utrzymanie obecnego reżimu cukrowego jest bardzo kosztowne i wywołuje sprzeciw państw Ameryki Południowej produkujących tani cukier z trzciny. Zdaniem Fischlera najlepszym rozwiązaniem byłaby, więc łagodniejsza wersja reformy czyli stopniowe znoszenie limitów produkcji i redukcje cen interwencyjnych.