W minionym tygodniu na większości targowisk woj. podlaskiego można było nabyć podstawowe gatunki zbóż. W porównaniu do poprzedniego tygodnia wzrosła cena owsa, nieco wyższa była również cena pszenicy.
Pszenicą handlowano na wszystkich targowiskach, czyli na dwunastu. W czterech miejscowościach jej cena była niższa niż przed tygodniem, a w sześciu wzrosła. Najtaniej pszenicę można było kupić w Kleszczelach (50-52 zł) i Sokółce (51 zł), najwięcej trzeba było zapłacić w Zambrowie i Siemiatyczach (60 zł).
Żyta zabrakło na czterech targowiskach. W porównaniu do poprzedniego tygodnia jego cena wzrosła w czterech miejscowościach, a w trzech spadła. Najniższą cenę żyta odnotowano w Knyszynie (40 zł), najwyższą zaś w Siemiatyczach (47 zł)
Cena jęczmienia była zdecydowanie wyższa niż przed tygodniem – wzrosła w czterech miejscowościach, a tylko w jednej spadła. W czterech miejscowościach zabrakło tego zboża. Najtaniej jęczmień można było kupić w Ciechanowcu (48 zł). Natomiast najwięcej (62,5 zł) trzeba było zapłacić w Kolnie.
Również nie na wszystkich targowiskach można było kupić owies. Zabrakło go w czterech miejscowościach. Na trzech targowiskach cena owsa była wyższa niż przed tygodniem, a na czterech za zboże to płacono mniej. Najniższą cenę owsa odnotowano w Ciechanowcu (35 zł), a najwyższą w Kolnie (48,5 zł).
Mniej zmian odnotowano w przypadku ceny mieszanki zbożowej – na dwóch
targowiskach była ona niższa niż przed tygodniem, a na jednym wzrosła. Najtaniej
mieszankę można było kupić w Kleszczelach (40-45 zł). Natomiast najwięcej trzeba
było za nią zapłacić w Knyszynie i Jedwabnem (48-50 zł). W trzech
miejscowościach mieszanką nie handlowano.
Ziemniaki można było
nabyć tylko na czterech targowiskach. Cena wahała się od 25-27 zł w Sokołach do
35 zł w Sokółce.
Natomiast na wszystkich targowiskach handlowano
prosiętami. W Szczuczynie parę prosiąt można było kupić już za 110 zł
(maksymalnie cena sięgała tu do 160 zł). Z kolei w Bielsku Podlaskim cena wahała
się od 150 zł do 190 zł.
Na części podlaskich targowisk handlowano również krowami. Cena wahała
się od 700 zł do 1800 zł. Za krowę z cielęciem trzeba było zapłacić 1700-2100
zł. Natomiast cena cieląt wahała się od 4 zł/kg do 6,5
zł/kg.
Konie można było kupić w Suchowoli i Szczuczynie – cena
wahała się od 3 tys. zł do 5 tys. zł.