Tegoroczna interwencja na rynku zbóż w niczym nie będzie się różniła od tej z roku zeszłego zapowiedziała Agencja Rynku Rolnego, która tym samym wycofała się z pomysłu obniżenia ceny minimalnej i podwyższenia dopłaty bezpośredniej. Być może jeszcze w tym miesiącu projekt ten zostanie uchwalony przez rząd.
Początkowo Agencja Rynku Rolnego planowała, że podczas tegorocznego skupu zbóż wprowadzi zmiany polegające na obniżeniu o 20 zł ceny minimalnej oraz wzroście o 10 zł dopłaty do każdej tony pszenicy i żyta. W efekcie rolnik za tonę ziarna otrzymywałby o 10 zł mniej niż w roku 2002. Ostatecznie Agencja wycofała się z tego pomysłu po tym jak Sejm okroił jej budżet tak, że nie mogła sobie pozwolić na zwiększanie wypłacanych przez siebie dopłat. W projekcie odnośnego programu został zachowany poziom cen oraz dopłat z roku ubiegłego – powiedział Waldemar Sochaczewski, wiceprezes ARR.
Oznacza to, że producenci zbóż mogą liczyć na 480 zł za tonę pszenicy oraz 330 zł za żyto. Dopłaty w zależności od miesiąca będą wynosić w przypadku pszenicy od 120 do 140 zł za tonę oraz od 90 do 100 zł w przypadku żyta. Planujemy utrzymanie tej skali interwencji, jaka miała miejsce w roku 2002 - dodał Sochaczewski. Skupione od rolników zostanie około 4,2 mln ton zbóż, z czego najwięcej 3,5 mln pszenicy i 700 tys ton żyta.
Prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu o taki właśnie poziomie interwencji zadecyduje rząd. Roczny plan działania Agencji Rynku Rolnego został już przygotowany i obecnie jest konsultowany z ministerstwem rolnictwa i finansów oraz organizacjami rolniczymi.