Producenci wierzby i róży bezkolcowej, którzy uprawiają je na cele energetyczne, będą mogli otrzymać dopłaty do produkcji - zakłada nowelizacja ustawy o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) uchwalona w piątek przez Sejm.
Za uchwaleniem nowelizacji głosowało 363 posłów, nikt nie był przeciw.
Sejm poparł wszystkie zgłoszone poprawki. Dotyczyły one uszczegółowienia przepisów związanych z uzyskaniem dopłat przez producentów wierzby i róży bezkolcowej oraz niektórych kwestii związanych z funkcjonowaniem ARiMR. Główna zmiana dotyczy likwidacji Rady Agencji.
Jak tłumaczył podczas wtorkowego posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa wiceminister rolnictwa Stanisław Kowalczyk, Agencja staje się unijną agencją płatniczą i nie ma tam miejsca na Radę, która by cokolwiek opiniowała. Przed wstąpieniem do Unii Rada ta opiniowała nowe programy finansowane z budżetu realizowane przez Agencję.
Nowelizacja ustawy zakłada, że do uprawy wierzby będą przysługiwały dopłaty pochodzące ze środków krajowych. Wysokość tych dopłat będzie corocznie w rozporządzeniu określał rząd.
Płatności z tytułu uprawy roślin energetycznych będą wypłacane w zależności od powierzchni upraw, po złożeniu wniosku. Warunkiem przyznania płatności będzie zawarcie umowy wieloletniej pomiędzy producentem a zakładem przetwórczym. Minimalna powierzchnia, na którą przysługują dopłaty, wynosi 1 ha.
Płatności nie będą przysługiwać tym producentom roślin energetycznych, którzy prowadzą ich przetwórstwo we własnym gospodarstwie.
Resort rolnictwa szacuje, że powierzchnia upraw roślin energetycznych w 2005 roku wyniesie ok. 1000 ha, a planowane wydatki będą na poziomie ok. 55,5 tys. euro. Wnioski o dopłaty producenci roślin energetycznych będą mogli składać od 15 marca do 15 maja, zaś w tym roku od chwili uchwalenia ustawy do 31 sierpnia.