300 tys. ton pszenicy konsumpcyjnej trafi na przełomie czerwca i lipca na rynek - zapowiada Agencja Rezerw Materiałowych. Zdaniem ekspertów nie wywoła to większych zmian. Ceny do żniw powinny być stabilne.
Tydzień temu unijny Komitet Zarządzający do spraw zbóż zarekomendował Komisji Europejskiej wydanie zgody na sprzedaż przez Agencję Rezerw Materiałowych do 300 tys. ton pszenicy konsumpcyjnej. Agencja czeka teraz na ukazanie się odpowiedniego rozporządzenia w unijnym Dzienniku Urzędowym. Gdy tylko to nastąpi zostanie rozpisany przetarg.
Jedynym ograniczeniem może być minimalna wielkość pszenicy jaką będzie można kupić. Już teraz wiadomo, że zboże z rezerw nie będzie wystawione na Warszawskiej Giełdzie Towarowej, a Agencja Rezerw Materiałowych rozpisze - tak nie lubiany przez przedsiębiorców - przetarg kopertowy. Zdaniem ekspertów sprzedanie przez Agencję pszenicy nie wpłynie w zasadniczy sposób na sytuację rynkową.
Stabilizacja na rynku zbóż powinna się utrzymać, aż do żniw. Za tonę pszenicy konsumpcyjnej trzeba teraz zapłacić poniżej 700 zł. Firmy zaczęły sprowadzać ziarno z Niemiec i Czech, gdzie jego cena wynosi od 660 do 670 zł za tonę. Według prognoz w żniwa cena pszenicy spadnie do 450 zł.