Z nowym problemem muszą się borykać rolnicy, którzy nie sprzedali wcześniej zboża i teraz stoją w kolejkach do elewatorów. Śnieg i deszcz spowodowały, że zboże trzeba będzie dosuszać. W Leśniowicach rolnicy od 6 dni czekają na sprzedaż zboża.
Kolejka w Leśniowicach jest długa, a limit skupu zbóż z dopłatami ARR powoli się kończy. Skupiono już 2 tys. ton, do wyczerpania limitu pozostało tyle samo. Co to oznacza? Wszystko wskazuje na to, że uda się to tylko nielicznym. Tym, którzy stoją na końcu kolejki prawdopodobnie nie uda się sprzedać zboża z dopłatami. Rolnikom puszczają nerwy. Wielu z nich koczuje od wielu dni. W październiku lubelskie spółki kupią od rolników 50 tysięcy ton zboża z dopłatami ARR. To za mało, aby wszyscy mogli sprzedać zboże po atrakcyjnej cenie.