Na giełdzie w Chicago wysokobiałkowa śruta sojowa zdrożała o 8 dolarów za tonę, a to zawsze wpływa na cenę w Europie. Dodatkowo wzrosły kwoty walut.
Teraz trwają obliczenia importerów. Maklerzy przypuszczają, że podwyżki śruty sojowej o dużej zawartości białka sięgną 20-25 zł za tonę. Wielu klientów zrobiło zapasy po Świętach Wielkanocnych, bo obawiało się powtórki problemów z zakupami, jakie były w marcu. Popyt jest więc umiarkowany i to będzie miało znaczenie przy ustalaniu ceny. Brakuje natomiast śruty rzepakowej. Zakłady tłuszczowe sprzedają ją drogo i niechętnie. Tona kosztuje 520 zł.
Na giełdach towarowych klienci nie znajdą już tanich nawozów. Za tonę mocznika trzeba zapłacić przynajmniej 800 zł. To o 60 zł więcej niż miesiąc temu. Tani towar docierał zza wschodniej granicy, ale importerzy wstrzymali dostawy.