Na rynku zbóż okres wyczekiwania, gdyż za trzy tygodnie rozpoczyna się skup interwencyjny. Ci, którzy mają zboże, liczą, że po 1 listopada wzrośnie również cena rynkowa ziarna, zwłaszcza pszenicy konsumpcyjnej.
Raczej nie podrożeje pszenica paszowa, której w tym roku jest bardzo dużo. Ceny są i pozostaną niskie, a zapotrzebowanie będzie stosunkowo niewielkie.
Choć zboża w magazynach jest dużo, rolnicy nie spieszą się z jego sprzedażą, licząc na wzrost cen. Może to jednak nie nastąpić, jeśli utrzyma się niski kurs euro. Na razie stosunkowo tanie są również przetwory zbożowe. Zwłaszcza otręby pszenne i mąka.
Analitycy twierdzą jednak, że bardzo dobrej mąki nie będzie w tym roku zbyt dużo, ze względu na słabą jakoś zboża. Dlatego jej ceny będą rosły. Otrąb jest na rynku nadmiar, zarówno krajowych, jak i z importu.
Potaniała śruta sojowa, którą w tym tygodniu można było kupić po 830 - 835 zł za t. Ceny przetworów sojowych na rynkach światowych spadają, gdyż dobre są zbiory tego ziarna.