Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Co zżera klony?

22 lipca 2003

Liście olsztyńskich klonów pokryte są białymi plamami. Drzewa zaatakował grzyb – mączniak prawdziwy. Gdy chore liście opadną - zarażą kolejne klony.

Klony zaatakowane przez pasożyta widzieliśmy pod redakcją przy ul. Głowackiego, a także dalej, za Olsztyńskim Teatrze Lalek.
 
Mączniak prawdziwy to zbiorowa nazwa wielu gatunków grzybów atakujących różne rośliny. Ma dwa stadia rozwoju – tłumaczy prof. Barbara Majchrzak z UWM. – Pierwsze, tzw. konidialne, to biały nalot na liściach. W drugim stadium wśród nalotu rozwijają się czarne owocniki grzyba.
 
Obecnie na liściach klonów rosnących w Olsztynie można zaobserwować obie fazy. Liście bardziej uszkodzone przez pasożyta stały się już brunatne, mają suche brzegi. Często widać już czarne kropeczki, czyli owocniki. Takie liście wkrótce opadną – mówi prof. Majchrzak. – Razem z nimi problem mączniaka niestety nie zniknie, gdyż zawarte w kulkach nasiona rozsieją się. A ponieważ są bardzo lekkie, wiatr rozniesie je na kolejne, i kolejne drzewa. 
 
Prof. Majchrzak ostrzega, że mączniak rozprzestrzenia się bardzo szybko. W tym roku sprzyja mu pogoda – rozwojowi grzyba sprzyjają wysoka temperatura i duża wilgotność powietrza.
 
Jak zapewnia prof. Majchrzak, jedynym ratunkiem dla olsztyńskich klonów jest opryskanie ich odpowiednimi środkami - roztworami siarki. Siarka niszczy ten rodzaj grzyba, a jednocześnie jest bezpieczna dla ludzi – tłumaczy. – Poza tym należy grabić i palić chore liście, które już z drzew opadły – dodaje.
 
Ratowanie chorych drzew i zapobieganie rozprzestrzenianiu się choroby leży w gestii Miejskiego Zarządu Dróg Mostów i Zieleni. Niestety, na razie zarząd nie widzi problemu. Corocznie stwierdza się występowanie różnego typu chorób i szkodników na drzewach – stwierdził w lakonicznym oświadczeniu, jakie wysłał nam wczoraj, Jarosław Bera, zastępca dyrektora ZDMiZ. I jeszcze "w obrębie aglomeracji miejskich użycie insektycydów (środków owadobójczych! - red.) jest niedozwolone".
 
 Mączniaki 
 
Mączniaki atakują nie tylko klony (Uncinula tulasnei), ale i dęby, leszczyny, buki, graby, wierzby, drzewa owocowe (jabłonie), winorośl oraz krzewy ozdobne (róże), zboża i niektóre warzywa (dyniowate). Każda z roślin atakowana jest przez sobie tylko właściwy gatunek grzyba. 
 
Jak mówi Tadeusz Pampuch z wydziału ochrony lasów w olsztyńskiej Dyrekcji Lasów Państwowych mączniak dość często pojawia się w naszych lasach. Ponieważ jednak "nie zagraża trwałości lasu" nie jest zwalczany. Staramy się za to eliminować mącznika w szkółkach leśnych, by ich nie osłabiać – mówi Pampuch. – Stosujemy do tego celu środki zawierające siarkę.


POWIĄZANE

Analitycy Conab spodziewają się, że całkowite zbiory plonów w Brazylii w sezonie...

Post szacuje, że produkcja jabłek, gruszek i winogron stołowych w Chinach wzrośn...

Trwają żniwa kukurydziane. W regionach, w których rozpoczęły się najwcześniej, r...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę