Zioła są droższe nawet o 30 % w porównaniu z ubiegłym rokiem. Tym razem przyczyna tkwi nie w braku surowca, jak to zdarzało się w ubiegłych latach, ale raczej w dużych problemach z jego jakością oraz wzrostem kosztów zbiorów i przetwórstwa, w tym płac pracowników- ocenia Krzysztof Nowak z Zakładów Zielarskich Kawon w woj. wielkopolskim.
Nadal jest spory problem ze zbieraczami, dlatego właśnie teraz bardzo brakuje czarnych jagód, które zakłady muszą sprowadzać z zagranicy. Ceny wzrosły przynajmniej o 1/4-tą, zaczynają się od 75 złotych za kilogram i nikt nie chce podać górnych stawek, które czasami osiągają zawrotne sumy. To bardzo podwyższa koszty gotowych produktów.