Pszenica konsumpcyjna na eksport cały czas jest skupowana, a cena wbrew obawom utrzymuje się na poziomie powyżej 500 złotych za tonę. Zboże o najwyższej zawartości białka kosztuje maksymalnie 530 złotych. Ale to już końcówka załadunków, bo ziarno będzie przyjmowane jeszcze tylko do końca tego tygodnia.
Do końca stycznia będzie natomiast przyjmowane w portach żyto i owies. Cena waha się bardzo nieznacznie. Żyto na eksport kosztuje do 360 złotych, owies jest o 100 złotych tańszy. Lekko staniało pszenżyto.
W Szczecinie tona tego zboża na eksport kosztuje maksymalnie 385 złotych, w Gdynie o 15 złotych więcej. Na razie pszenżyto wysyłane jest głównie do Niemiec samochodami. Porty wznowią jego zakupy dopiero za kilka dni.
ZBOŻA NA EKSPORT
ceny transakcyjne
zł/tżyto 340-360
owies 260
pszenżyto 370-400
W kraju dużych zmian na razie nie widać, ruch też nie za wielki.
Pszenica paszowa w magazynie sprzedającego maksymalnie kosztuje 470 złotych, pszenżyto 380. Za żyto paszowe i gorzelniane trzeba zapłacić od 290 do 320 złotych.