Lepiej późno, niż później – komentują maklerzy handlujący zbożami. To, co ostatnio dzieje się na tym rynku, potwierdza tylko przypuszczenia, że ziarno droższe nie będzie. Co więcej. Stawki każdego dnia idą średnio o 10 złotych za tonę w dół.
Popatrzymy, jak tylko na samej północy kraju obniżały się w ubiegłym tygodniu cenniki pszenicy paszowej.
Jeszcze w poniedziałek tona tego ziarna była wyceniana na 550 złotych. We wtorek było juz o 10 złotych taniej. W piątek stawki spadły do 500!
Dziś cenniki zatrzymały się na piątkowym poziomie, ale to wcale nie oznacza, ze znowu nie ruszą w dół. Tym bardziej, że coraz trudniej sprzedać coś na eksport. A i przeceny na światowych giełdach są nie bez znaczenia. Na giełdzie MATIF w Paryżu zaledwie w ciągu miesiąca ceny pszenicy konsumpcyjnej spadły nawet o kilkanaście euro za tonę.
Jeszcze w styczniu tona tego ziarna kosztowała 157 euro. W lutym stawki spadły do 140 euro. Marzec przynosi przeceny o kolejne 5 euro.
PSZENICA KONSUMPCYJNA
giełda MATIF w Paryżu euro/t
Kontrakty terminowe
styczeń 157
luty 140 – 145
marzec 135 – 136
Biorąc pod uwagę, że takie stawki dotyczą kontraktów terminowych na maj, błędem byłoby czekanie na wyższe ceny.