I po zabawie. Rynek zbóż wyraźnie przystopował. Ceny, tak jak to było jeszcze w tamtym tygodniu, nie idą już w górę. A nawet – jak twierdzą niektórzy specjaliści – nie byłoby dziwne, gdyby teraz zaczął się czas przecen. Nawet pszenicy konsumpcyjnej, która wciąż jest towarem numer 1 na rynku zbóż.
Dziś ceny transakcyjne ustabilizowały się na poziomie około 550 złotych za tonę. Ale ta stawka dotyczy tylko pszenicy o najwyższych parametrach jakościowych. Ta o niższej zawartości białka kosztuje najczęściej 520 – 530 złotych.
Tak jest na południu kraju. Ale im wyżej na północ, tym drożej. W rejonach usytuowanych blisko portów producenci za tonę pszenicy konsumpcyjnej żądają 580 a nawet 600 złotych. Ale w tych stawkach, zainteresowanie zakupem jest coraz mniejsze, mimo że eksport idzie pełną parą.
Jednak przedsiębiorcy nie są w stanie od razu kupować tak ogromnych ilości ziarna. Proponują więc umowy terminowe z wykupem zboża za dwa, trzy tygodnie. Trudno jednak znaleźć chętnych, którzy przystaliby na takie warunki.
ZIARNO PASZOWE
Ceny transakcyjne zł/t
pszenica
w magazynie 470 - 480
z transportem 510 - 520
jęczmień
w magazynie 440 - 450
z transportem 480 - 520
Wielu producentów ma bowiem nadzieję, że wkrótce będzie jeszcze drożej. Ale tak wcale być nie musi – ostrzegają maklerzy. Na rynku zbóż paszowych również uspokojenie. Pszenica paszowa w magazynie sprzedającego wyceniana jest na 470 złotych za tonę. Jęczmień nie przekracza 450. Z dostawą cenniki są już dużo wyższe.