Czekali w nieskończoność ze sprzedażą zboża, chcąc zarobić krocie, ale się przeliczyli - mówią maklerzy giełd towarowych o rolnikach.
Teraz już jest za późno. Wszyscy otwierają magazyny, a ziarna jest bardzo dużo, bo wchodzi też import. Bardzo konkurencyjne oferty mają Niemcy.
Na północy Polski w ciągu tygodnia ceny zbóż spadły o 20-30 złotych za tonę. Netto tona pszenicy kosztuje maksymalnie 660 złotych, w porcie ziarno o niższych parametrach, ale bez porostu można kupić za 630 złotych.
Na południu Polski i w Centrum nie widać jeszcze tak dużych obniżek, ale ceny stanęły w miejscu, podobnie jak transakcje. Hodowcy zwierząt i młyny nie chcą przepłacić. Równocześnie duże firmy handlowe nie skupują ziarna od rodzimych producentów, bo teraz muszą się już wywiązać z kontraktów importowych.
Mimo dużej podaży zbóż wciąż na rynku są braki jęczmienia i żyta paszowego, które powinno się wkrótce pojawić, po otwarciu magazynów. Dziś za tonę pszenicy paszowej klienci giełd zapłacą maksymalnie 625 złotych netto.
Zboża paszowe na giełdach towarowych zł/t
Pszenica 600 – 625
Żyto 570 – 600
Jęczmień 590 – 625