Stan wyjątkowy na rynku jabłek trwa nadal. Sadownicy i przetwórcy nie mogą dojść do porozumienia w sprawie cen owoców przemysłowych, a niskie stawki z zakładów przekładają się na rynek detaliczny.
Na giełdzie w Sandomierzu kontrahenci ze wschodu zaczynają negocjacje już od 60 groszy za wczesne odmiany, i choć do transakcji dochodzi zwykle po cenach nieco wyższych to i tak jabłka deserowe są w tym roku 2 razy tańsze niż w ubiegłym.
Równie tanie jak jabłka są w tym sezonie śliwki i aronia. Za udany mogą uznać ten sezon tylko producenci malin. Cena oferowana przez zakłady przetwórcze około 4 złotych za kilogram zbliżona jest do zeszłorocznej.
Obfitość na rynku warzyw. Za bezcen można kupić kapustę. Główka ważącą kilka kilogramów kosztuje zaledwie kilkadziesiąt groszy. Ceny pozostałych warzyw podobne jak przed rokiem. Mimo, że pomidorów jest teraz bardo dużo, stawki delikatnie rosną. Podobnie jest z ogórkami.