Szaleństwo na rynku jabłek. W ciągu tygodnia ich ceny skupu w spółdzielniach ogrodniczych wzrosły o 1/4. Podobnie jest na giełdach towarowych. W Sandomierzu, gdzie zawsze jest najtaniej, jabłka kosztują już minimum półtora złotego za kilogram i to te nieco mniejsze i słabszej jakości. Za najlepsze trzeba zapłacić o złotówkę więcej.
Jeszcze drożej jest w podwarszawskich Broniszach. Tu cena maksymalna wzrosła do 3 złotych 30 groszy. Podwyżki to z jednej strony efekt psychologiczny po ostatnich przymrozkach, ale przede wszystkim skutek małej podaży owoców.
Chociaż zainteresowanie naszymi jabłkami ze strony wschodnich kontrahentów wyraźnie osłabło to krajowy popyt wystarczy by sprzedać cały towar. Ale sadownicy coraz niechętniej pozbywają się teraz jabłek.
1. cebula zł/kg
ceny skupu
w spółdzielniach ogrodniczych
woj. podkarpackie 1,20 – 2,00
woj. małopolskie 1,90
woj. podlaskie 1,20
w zakładach 1,65
Nieprzerwanie w górę pną się ceny cebuli. Brakuje je nie tylko u nas, ale i w całej Europie. Nawet import z Ukrainy nie był w stanie załatać tej dziury.
2. kapusta
ceny skupu
w spółdzielniach ogrodniczych
biała 0,57 – 1,20 zł/kg
wczesna 1,60 – 2,40 zł/kg
pekińska 1,00 – 2,90 zł/szt.
w zakładach 0,45 zł/kg
Drożeje także kapusta. W ciągu tygodnia aż o 1/3. Jej ceny w spółdzielniach są teraz wyższe niż przed rokiem. Ale w zakładach zdecydowanie niższe.