Unijna reforma cukru, która zakłada spadek jego ceny, poprawi konkurencyjność polskich producentów żywności, co pozwoli na zwiększenie eksportu wyrobów cukierniczych i dżemów - uważa prof. Roman Urban z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Urban, w analizie wpływu reformy rynku cukru w UE na polskich producentów żywności zaznacza, że "w interesie producentów żywności i napojów zawierających cukier jest nie opóźnienie, lecz przyspieszenie reformy systemu regulacji rynku cukru".
Profesor zauważa, że jest to także w interesie całego sektora żywnościowego, gdyż skutkiem tej reformy będzie obniżka kosztów w sferze przetwórstwa cukru, która może być większa niż utracone dochody rolników i branży cukrowniczej.
Według niego, najbardziej wrażliwymi na zmiany cen cukru są napoje bezalkoholowe i soki, dżemy, cukierki oraz czekolada.
Jak podkreśla Urban w raporcie, przemysł cukrowniczy jest jednym z największych beneficjentów integracji, a reforma rynku cukru nie zmieni tego stanu, choć zyski producentów będą mniejsze niż obecnie.
Utrzymanie jednak w dłuższej perspektywie dodatniego wyniku finansowego w polskim cukrownictwie wymagać będzie m.in. przeprowadzenia restrukturyzacji sektora tak, by obniżyć koszty produkcji cukru do 1,1 zł za kilogram.
W raporcie, prof. Urban przyznaje, że reforma wpłynie na pogorszenie opłacalności uprawy buraków cukrowych. Dochód rolniczy będzie się obniżał, ale w 2008 roku będzie ponad dwukrotnie wyższy niż przed integracją.
Uprawa buraków pozostanie najbardziej opłacalnym kierunkiem produkcji roślinnej, gdyż dochód rolniczy netto plantatorów buraków z jednostki powierzchni będzie kilkakrotnie wyższy, niż w produkcji zbóż, rzepaku czy ziemniaków, podkreśla ekspert.