Wczoraj pod siedzibą władz miasta Wrocławia miały miejsce bardzo dramatyczne wydarzenia. Spotkali się tam producenci rolni i handlowcy z tagrowiska przy ul. Obornickiej.
Problem dotyczy fragmentu obwodnicy miejskiej, którą włodarze miasta chcą przeprowadzić na terenach obecnie zajmowanego przez Targpiast, który udostępnia powierzchnie handlowe swoim kontrahentom. Na targowisku handlują okoliczni producenci rolni, importerzy owoców cytrusowych oraz dostawcy produktów rolnych do sieci hipermarketów. Łącznie około 450 podmiotów ma podpisane stałe umowy, handel odbywa się w halach Targpiastu oraz w budynkach od podstaw postawionych przez firmy handlowe.
Posiada też 350 stanowisk do handlu z samochodów dostawczych. Rynek targowy jest czynny całą dobę, co ułatwia zaopatrywanie się w towar detalistom, a najlepiej właścicielom małych sklepików. Plac położony jest na północnych obrzeżach Wrocławia, cieszy się tak dużą popularnością ponieważ od północnej strony miasta skoncentrowana jest produkcja warzyw i owoców (sady usytułowane w okolicach Trzebnicy).
Wydaje się to być idealne miejsce do prowadzenia tego typu działalności, ale zarządzający miastem są chyba innego zdania. Od kilku lat usiłują przeprowadzić drogi prowadzące do Mostu Milenijnego i pomimo wielu zapewnień radnych miasta, że tereny handlowe będą funkcjonowały, sprzedawcy nie wierzą, że nie stracą źródła utrzymania.
Na znak prostestu, handlujący spotkali się wczoraj w Rynku i pod siedzibą władz miasta wysypali kapustę, cebulę itp. W bezpośrednim sąsiedztwie targowiska są wolne tereny, należące do wojska, które wyraziło zgodę na przeprowadzenie węzła komunkacyjnego na swoich terenach. Tereny, o których mówimy, są bardzo atrakcyjne i takie działanie władz miasta mogą świadczyć, że w magistracie są już inne plany zagospodarowania tych terenów.
Kilkaset podmiotów może stracić możliwość działalności gospodarczej, tym bardziej że decydujący we Wrocławiu, czy zarządzający miastem, w większości wywoadzą się z Platformy Obywatelskiej, która w swoich podstawowych założeniach ma wpisane wspieranie przedsiębiorczości i gospodarki wolnorynkowej. Miejmy nadzieję, że węzeł komunikacyjny zostanie poprowadzony w takim miejscu (czyt. tereny wojskowe), które nie pozbawi możliwości zbytu swoich produktów producentom rolnym. O dalszym rozwoju sprawy będziemy informować na bieżąco.