Biopaliwa pozostaną tylko w dzienniku ustaw. Na stacjach benzynowych ich nie uświadczymy. Nikt nie chce ich kupować, nikt ich nie będzie sprzedawał.
Próba wprowadzenia na polskie stacje benzynowe biopaliw, czyli benzyn i olejów napędowych o zawartości powyżej pięć proc. biokomponentów (etanolu i estrów kwasów tłuszczowych), zakończyła się spektakularną klapą - stwierdza publicysta dziennika Marcin Hadaj.
Teoretycznie już kilka tygodni temu w punktach sprzedaży paliw powinny pojawić się specjalne dystrybutory z biopaliwem. W praktyce tak nie jest i jeszcze długo nie będzie - podkreśla publicysta.
"Biopaliwa? W ogóle nie bierzemy tego pod uwagę" - stwierdza krótko Paweł Poręba z PKN Orlen, największej polskiej sieci paliwowej mającej na terenie kraju ponad dziewięć tys. stacji.
"Nie znaleźliśmy chętnych, więc nie będziemy sprzedawać biopaliw" - zapewnia Alfred Kubczak z Shell Polska.