3,5 tysiąca złotych za metr sześcienny - tyle warte były najcenniejsze kawałki drewna dębowego na aukcji w Rokicie w Zachodniopomorskiem.
Leśnicy organizują tylko jedną taką aukcję w roku. Drewno musiało być bardzo dobrej jakości, skoro uzyskali ponad dwukrotne przebicie cen wywoławczych. W tym roku na sprzedaży drewna Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych zarobi około 300 milionów złotych.
Każda sztuka drewna - od najmniejszego patyka do najcenniejszego klocka o grubości kilkudziesięciu centymetrów - jest klasyfikowana i wyceniana. Te najpiękniejsze okazy drewna leśnicy zbierają przez cały rok, by wystawić je na aukcję. Odbywa się ona bez młotka. Chętni wypełniają tylko arkusze, proponując swoje ceny w euro za każdą sztukę drewna. W tym roku drewno uzyskało niezwykłe przebicie. Leśnicy oszacowali drewno wystawione na sprzedaż na prawie 800 tysięcy złotych, a kupcy polscy i niemieccy zaproponowali ponad dwa razy tyle. Na co dzień leśnicy sprzedają rocznie 3 mln m sześciennych drewna po średniej cenie 98 złotych za metr. Zyski z dzisiejszej aukcji drewna to podstawowe źródło dochodu Lasów Państwowych. Zarobione pieniądze wydane zostaną na utrzymanie lasów, ochronę przeciwpożarową, tworzenie nowych upraw i szkółek leśnych, a także na całoroczną działalność całej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. Każda wycinka jest zaplanowana. Zaraz po niej wykonuje się zalesienia. Praktycznie leśnicy mają ciągle taka samą powierzchnię upraw leśnych. W Regionalnej Dyrekcji w Szczecinie jest 660 tysięcy ha lasów.