Zarząd lubelskiej spółki Agram zrobi wszystko, by zdobyć pieniądze na wypłatę zaległych należności za owoce i warzywa dostarczone do chłodni przez rolników. Takie zapewnienia padły z ust prezesa Agramu Wojciecha Grzybowskiego, który spotkał się z protestującymi plantatorami.
Wczoraj przed siedzibą chłodni zebrało się kilkudziesięciu rolników. Plantatorzy domagali się należnych im pieniądzy. Na miejscu dowiedzieli się, że mimo obietnic, nie dostaną dziś ani złotówki. Sforsowali więc bramę zakładu, ale po chwili zostali usunięci z terenu chłodni przez ochronę i policję. Po kilku godzinach w zakładzie pojawił się prezes Agramu Wojciech Grzybowski. Doszło do spotkania z przedstawicielami plantatorów.
Uzgodniono część spraw. Podpisano m.in. porozumienie dotyczące sprzedaży produktów przez Agram. Każdorazowo towar będzie mógł wyjechać ze spółki dopiero, gdy odpowiedni dokument podpiszą prezes spółki i przedstawiciel plantatorów. Środki ze sprzedaży zostaną przeznaczone na spłatę długu wobec rolników – poinformował uczestniczący w rozmowach poseł PSL Zdzisław Podkański.
.png)
Zaloguj przez Facebook
