Producenci żywności przetworzonej mogą zarobić dodatkowo 0,7 mld dolarów. Zyskają również przedsiębiorstwa przemysłu drzewnego oraz producenci mebli i sprzętu rtv. Autorzy raportu opublikowanego przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej do listy wygranych dopisują jeszcze producentów odzieży i wyrobów futrzarskich. W trudniejszej niż dzisiaj sytuacji mogą się natomiast znaleźć według bilansu zysków i strat UKIE między innymi firmy z branży włókienniczej oraz producenci wyrobów z metali i surowców niemetalicznych. Według Marzeny Guz-Vetter z Instytutu Spraw Publicznych, która prowadziła badania stanu przygotowań firm z zachodniej Polski do integracji, wbrew optymistycznym prognozom trudno jest zakładać, że możliwości eksportowe polskich firm znacząco wzrosną bez wydatków na infrastrukturę i pomoc przedsiębiorstwom. Z badań ISP dotyczących postrzegania polskich produktów w starych krajach unijnych wynika również, że czynnikiem ograniczającym możliwość zwiększania eksportu polskich małych i średnich przedsiębiorstw jest popyt na produkty wyżej przetworzone.
Zdaniem Andrzeja Sadowskiego, wiceprezesa Centrum im. Adama Smitha przynajmniej części przedsiębiorców udaje się tę barierę pokonać. To co mamy do zaoferowania, to jest polska żywność. Ma smak, nie jest nasycona chemią. Również w wysokich technologiach mamy dużo do powiedzenia, nie oferujemy wprawdzie systemów powszechnych, ale bardzo specjalistyczne oprogramowanie, własne oryginalne rozwiązania, które się przyjmują i są stosowane mówi Andrzej Sadowski.