Władimir Putin, w nowej roli premiera, polecił wszcząć śledztwo na krajowym rynku mleka z powodu podejrzenia o spekulację. Do Rosji sprowadzono bez cła z Białorusi i Ukrainy "wielkie" (wg władz, nie dysponujemy dokładnymi danymi) ilości mleka w proszku. Ma to negatywny wpływ na krajowych producentów pełnego mleka. W niektórych regionach ceny skupu surowca spadły od początku roku o połowę do 6 rubli (55 groszy) za litr.
Potentaci mleczarscy znajdują się nie tylko w dużych krajach unijnych. Jedną z największych europejskich mleczarni jest bowiem również dominująca na norweskim rynku grupa spółdzielni Tine (Norwegia nie jest członkiem UE-przyp. red.ppr). Jej obroty wzrosły w ub. r. o 4% do około 2 mld euro, a zysk netto aż o 38% do 61 mln euro. Przyczyniły się do tego zwyżkujące ceny niemal wszystkich produktów mlecznych.
Na początku czerwca władze nowozelandzkiego giganta mleczarskiego Fonterra po raz kolejny podwyższyły 11 tysiącom dostawców tej spółdzielni szacowany poziom wypłat za mleko w sezonie 2007/08 (ostateczna wysokość zostanie podana we wrześniu). Wyniosą one rekordowe 7,90 dolarów nowozelandzkich (NZD) za kg tzw. bloku mlecznego, gdyż w takich jednostkach podaje się w Nowej Zelandii produkcję. Przy kursach walut z 9 czerwca br. odpowiada to 66,5 centom nowozelandzkim, 51 centom USA i 32,40 eurocentom za kg mleka.W sezonie 2006/07 średnia wypłata była o 77% niższa - 4,46 NZD/ kg bloku.
Na wieść o rekordowej prognozie wypłat nowozelandzka Partia Zielonych zaapelowała do władz Fonterry o. obniżkę. Miałoby to pomóc krajowej gospodarce walczyć z rosnącymi cenami żywności. Aż 60% wzrost cen detalicznych mleka jest według Zielonych nieuzasadniony w kraju, gdzie tylko 4% wytwarzanego surowca trafia na rynek wewnętrzny. W odpowiedzi na apel władze firmy poinformowały, że wzięły na siebie część wydatków związanych z wyżej opisanym wzrostem kosztów, aby nie obarczać nimi dodatkowo konsumentów.
Fonterra podpisała pod koniec maja z Chinami umowę handlową na dostawy mleka w proszku (odżywki dla niemowląt). Przyniesie ona firmie w ciągu czterech lat wpływy ponad 300 mln dolarów nowozelandzkich (NZD, obecnie niecałe 150 mln euro). Cła na odżywki dla niemowląt zostaną zniesione w 2012 r.
Źródło: FAMMU/FAPA