Po trwającym nieprzerwanie od półtora roku wzroście cen skupu mleka po raz pierwszy mamy spadek. To co cieszy mleczarzy to wzrost produkcji i idący w ślad za nią wzrost skupu.
Po raz pierwszy od kilkunastu lat w styczniu udało się przekroczyć poziom 600 mln litrów. Marzec to ostatni miesiąc pierwszego roku kwotowego. Ale sądząc po rosnącym skupie nie powinno być problemów z wykorzystaniem przyznanych limitów, nie będzie też kar za ich przekroczenie.
Niestety spadek cen skupu mleka będzie się jeszcze pogłębiał. Od dziś wiele zakładów wprowadziło obniżki, nawet 10 gr. za litr.