Mleczarnie kupują coraz więcej mleka, choć dostawców jest mniej niż w ubiegłym roku. Ceny, zarówno w skupie, jak i w sklepach idą stopniowo w górę i tak już pewnie pozostanie przez dłuższy czas.
- W porównaniu z ubiegłym rokiem skupujemy więcej mleka, choć w tym roku
ubyło nam kilkunastu dostawców, którzy nie spełnili norm weterynaryjnych -
twierdzi Tadeusz Walczak, prezes Toruńskiej Spółdzielni Mleczarskiej.
Skup mleka rośnie nawet w Kujawskiej Spółdzielni Mleczarskiej we
Włocławku, choć ubyło jej ponad dwustu rolników, którzy w porę nie dostosowali
gospodarstw do unijnych wymogów weterynaryjnych.
Zdaniem prezesa Walczaka,
wzrost skupu wiąże się przede wszystkim z tym, że wielu dostawców zamierza
ubiegać się o kwotę mleczną z rezerwy. - Rolnicy wiedzą, że muszą wykazać
się zwiększoną produkcją mleka, więc dbają o lepszą wydajność i rozbudowują
stada - mówi prezes TSM. - W związku z tym za jałowice kupujący muszą
płacić coraz więcej.
Ceny skupu mleka w województwie
kujawsko-pomorskim wahają się od 75 do 86 gr za litr i w najbliższym czasie
zapewne wzrosną. - Wiele zależy od sprzedaży naszych artykułów -
twierdzi Walczak. - Jeśli masło podrożeje choćby o złotówkę na kilogramie,
to więcej będziemy mogli zapłacić rolnikom.
Masło może w najbliższych
trzech, czterech tygodniach podrożeć najbardziej, nawet o 20 procent. Nie bez
znaczenia na kształtowanie się cen w sklepach mają też podwyżki cen materiałów
potrzebnych do produkcji wyrobów mleczarskich, między innymi opakowań
sprowadzanych ze strefy euro. Drożeje też wsad owocowy do jogurtów i transport
(benzyna).
Na wysokich notowaniach euro zarobią spółdzielnie, które już
mogą eksportować swoje wyroby i mają dokąd je sprzedać.
W większości
mleczarni na razie trwają rozmowy z potencjalnymi kontrahentami z Unii
Europejskiej, zaś w Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Inowrocławiu już
przygotowują się do eksportu. W przyszłym tygodniu do Niemiec wyjedzie stąd
masło i mleko w proszku. - Będzie to partia wielkości tygodniowej
produkcji - mówi Adam Owczarz, prezes spółdzielni. Wyrobami z Inowrocławia
zainteresowani są też kontrahenci z Holandii, Włoch i Francji. Pytają głównie o
śmietanę i mleko zagęszczone.