Szkoccy farmerzy zaprzestali dostaw mleka do punktów skupu, w proteście przeciwko obniżkom cen surowca. Na razie do akcji przyłączyło się 150 producentów, czyli 1/10 szkockich dostawców.
Blokada dostaw spowoduje ograniczenie w handlu z prawie 20 supermarketami. "Jeśli nie dostaniemy z litr mleko kilku pensów więcej, to będzie najgorsza zima dla naszych odbiorców "- komentują najbardziej zdesperowani farmerzy.
Akcja rolników rozpoczęła się po decyzji jednej z większych mleczarni o obniżeniu ceny skup o 35 pensów na litrze. Producentów nie uspokoiły gwarancje przetwórcy, że cena ta nie zmieni się do końca roku.