Mleko jeszcze się nie rozlało, i trzeba zrobić wszystko aby temu zabiec. Zdaniem przedstawicieli zakładów przetwórczych zniesienie kwotowania produkcji tego surowca nie wróży niczego dobrego. To, że kwotowanie produkcji mleka zostanie zniesione wydaje się już przesądzone. Limity będą stopniowo zwiększane aż przestaną być już potrzebne.
Marek Sawicki, minister rolnictwa: nowa propozycja jaka się pojawiła to 5% do roku 2013 z przeglądem w 2011 i być może z taką opcją że państwa członkowskie będą decydowały o tam jak podzielić tą kwotę.
Te zmiany nie cieszą ani producentów ani przetwórców mleka. Ograniczenie produkcji gwarantowało stabilność na rynku. Decyzje o zniesieniu kwotowania podjęto w ubiegłym roku kiedy była hossa na rynku mleka. Teraz w sytuacji kryzysu i ogromnej nadprodukcji jest ona nieracjonalna.
Jan Dąbrowski, spółdzielnia mleczarska w Łowiczu: jeśli rynek był regulowany i to bardzo silnie regulowany wystarczyło 2% powiększenia kwot produkcyjnych i mamy totalne rozregulowany rynek.
A stracą na tym wszyscy. Zakłady już teraz sprzedają masło czy sery poniżej kosztów produkcji. Rolnicy z kolei coraz mniej dostają za surowiec.
Edwarda Grzędziński, Spółdzielnia Mleczarska Rospuda: żeby określone inwestycje wykonać trzeba było wziąć znaczne kredyty.
Grzegorz Gańko, Spółdzielnia Mleczarska w Sierpcu: spowoduje to masowe upadki gospodarstw rolniczych i dużej liczby spółdzielni i zakładów mleczarskich.
Dlatego zdaniem przetwórców o zniesieniu kwotowania produkcji mleka nie powinno się w tej chwili w ogóle myśleć.
.png)
Zaloguj przez Facebook
