W I kwartale br. import produktów mleczarskich do Rosji był o 21 proc. większy niż rok wcześniej i wyniósł 59 tys. ton - podaje FAMMU/FAPA.
Wartość przywozu wzrosła w jeszcze większym tempie, przekraczając 187 mln euro (+34 proc.). Warto zaznaczyć, że wolumen importu w marcu zwiększył się aż o 69 proc.
Głównym dostawcą nabiału do Rosji były Niemcy (udział 29 proc.), wyprzedzając Ukrainę (24 proc.) i Finlandię (12 proc.).
Analitycy rosyjscy sugerują, że dostawy niektórych produktów (np. serów) z Unii Europejskiej mogą dalej rosnąć z uwagi na małe zapasy tych towarów u tradycyjnych dostawców z WNP - Białorusi i Ukrainy.