Kwotami mlecznymi nie będzie można handlować na terenie całego kraju – zdecydował ostatecznie Sejm. Ustawa trafi teraz do Senatu, ale przeciwnicy regionalizacji nie mają już na co liczyć.
Właściwie wszystko wydawało się załatwione. Posłowie podczas prac w podkomisji zdecydowali, że utrzymywanie ograniczeń w handlu kwotami mlecznymi nie ma sensu i trzeba je znieść.
Dzięki takiemu rozwiązaniu rolnicy z regionów gdzie przekroczenie limitów jest największe, a ceny kwot na wolnym rynku najwyższe, mogliby uniknąć płacenia kar dokupując limit w innych województwach. Tam gdzie prawo do produkcji mleka jest dużo tańsze. Za taki rozwiązaniem początkowo opowiedział się rząd.
Ale pod wpływem argumentów takich ja te ministerstwo rolnictwa ostatecznie zmieniło zdanie.
Po opowiedzenie się Prawa i Sprawiedliwości za utrzymaniem regionalizacji handlu kwotami sprawa została przesądzona , a przekonywania posłów z Podlasiu na niewiele się zdały.
Projektem nowelizacji ustawy o rynku mleka zajmie się teraz Senatu. Tam większość ma Prawo i Sprawiedliwość więc szanse na zniesienie regionalizacji są minimalne.