Proszek mleczny sposobem na rosyjskie embargo

Nowe produkty proszkowane to sposób SM Spomlek na minimalizowanie skutków rosyjskiego embarga. Dzięki instalacjom do produkcji koncentratu białek serwatkowych oraz permeatu, możliwe stało się coraz lepsze wykorzystanie produktów ubocznych powstających w trakcie wytwarzania sera.
Spomlek jako jedyny w Polsce zbudował wieżę suszarniczą o trzystopniowym procesie aglomerowania serwatki.  Jednocześnie jest to obecnie największa w naszym kraju instalacja do produkcji koncentratu białek serwatkowych. Powstający w ten sposób WPC 80 różni się od innych tego typu produktów dostępnych w Polsce łatwością, z jaką rozpuszcza się w zimnej wodzie. Konkurencyjne produkty, nawet po intensywnym mieszaniu, tworzą zawiesinę.
– Ta technologia i powstające przy jej wykorzystaniu koncentraty dostępne są głównie na rynku amerykańskim. Jednak sygnały o zainteresowaniu nimi docierały do nas od europejskich klientów,
co ułatwiło podjęcie decyzji o takiej inwestycji. W segmencie B2B chcemy koncentrować się na specjalistycznych produktach, oferując proszki o specyficznych właściwościach, dostosowanych do oczekiwań poszczególnych odbiorców. Ważne jest zatem wprowadzanie innowacyjnych rozwiązań przy jednoczesnym zagwarantowaniu elastyczności instalacji, pozwalającej na modyfikowanie parametrów procesu produkcyjnego – mówi Edward Bajko, prezes zarządu SM Spomlek.   
WPC 80 powstaje z wykorzystaniem procesu ultrafiltracji serwatki. Białka z serwatki zostają oddzielone  od cukru mlecznego, zagęszczone i poddane suszeniu połączonego z aglomerowaniem cząstek. Po wysuszeniu powstaje proszek o zawartości 80 proc. białka w suchej masie. Ten rodzaj koncentratu ma wiele zastosowań. Konsumenci bezpośrednio znają go pod postacią odżywek dla sportowców i rekonwalescentów. Jest on jednak na masową skalę wykorzystywany w przemyśle spożywczym. Co ważne, białka w  nim zawarte są bardzo dobrze przyswajane przez organizm, nie uczulają.
Laktoza pozostała po wytworzeniu koncentratu białek serwatkowych kiedyś była traktowana niemal jako odpad. Obecnie poddaje się ją zagęszczeniu, krystalizacji i wysuszeniu, w rezultacie czego powstaje permeat w proszku. Ten bogaty w węglowodany produkt znajduje zastosowanie w różnych sektorach przemysłu spożywczego, a także w branży kosmetycznej i w żywieniu zwierząt.
– Frakcjonowanie składników mleka to jeden ze sposobów na podnoszenie efektywności ekonomicznej wykorzystania surowca, a co za tym idzie, generalnie jego przetwórstwa.
W procesach wytwórczych wielu artykułów mleczarskich nie zużywa się całości bogactwa zawartych w nim składników. Ich utylizacja byłaby marnotrawstwem, tym bardziej, że na sproszkowane produkty czekają producenci z innych działów branży żywnościowej – podkreśla Edward Bajko.
Z biznesowego i technologicznego punktu widzenia istotne jest to, że produkcja WPC 80 i permeatu jest bezpośrednio związana z ilością wytwarzanego sera dojrzewającego (żółtego). Polska
w światowym rankingu jego producentów plasuje się na szóstym miejscu, co oznacza, że może też stać się znaczącym dostawcą obu tych proszków mlecznych. Nie jest to sposób na całkowite zasypanie strat powstałych w wyniku embarga, ale z pewnością pozwala złagodzić jego skutki.
 
Spółdzielcza Mleczarnia Spomlek z Radzynia Podlaskiego jest jednym z największych polskich producentów sera żółtego.  Ponad 1/4 wyprodukowanych przez Spomlek serów znajduje odbiorców poza granicami Polski. Szczególnie silną pozycją Spółdzielnia cieszy się na rynku rosyjskim, dokąd eksportuje ponad 40 proc. produkcji serów. Firma jest jednocześnie jednym z filarów eksportu polskiego mleczarstwa do Rosji.