OPOLAGRA_2025

Nie chcą małych dostawców

9 stycznia 2003

Największe mleczarnie na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku przejęte przez kapitał zachodni coraz częściej rezygnują z drobnych dostawców. Żeby uzupełnić dostawy sprowadzają mleko z zagranicy.

Hodowcy bydła są rozgoryczeni, bo w ostatnich kilku latach za namową tychże mleczarni zrezygnowali z dostaw do lokalnych spółdzielni mleczarskich. W ostatnich czterech latach hodowcy bydła mlecznego na Opolszczyźnie, którzy po wejściu do Unii nadal chcą produkować mleko, zainwestowali znaczne pieniądze w budowę nowoczesnych obór i powiększenie swoich stad. Ich krowy dają teraz powyżej 8000 litrów mleka rocznie. W województwie Opolskim jest 150 dużych gospodarstw, które mają po 200 i więcej krów mlecznych. To one są głównymi dostawcami do opolskich mleczarni.

Tymczasem rolnicy, którzy są dostawcami mniejszych ilości mleka nie mają pieniędzy na nowoczesne chłodnie. Z ich dostaw systematycznie rezygnują największe mleczarnie na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku przejęte przez kapitał niemiecki i francuski. Rozgoryczeni rolnicy twierdzą, że po wejściu do Unii mleczarniom tym nie będą potrzebni polscy hodowcy bydła, bo bez problemów sprowadzą surowiec z Niemiec. Są już tego efekty. Wielu rolników zrezygnowało z dalszej hodowli. Są wsie, gdzie nie ma już ani jednej krowy.


POWIĄZANE

Spółdzielnia Mleczarska Ryki, jeden z wiodących producentów serów dojrzewających...

Przyspieszone tempo wdrażania regulacji CSRD (Corporate Sustainability Reporting...

Małgorzata Cebelińska, Wiceprezes Zarządu Spółdzielni Mleczarskiej Mlekpol, wzię...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę