Rewolucja na rynku mleka. Unijna komisarz do spraw rolnictwa zapowiada zniesienie limitów produkcyjnych do 2015 roku. Już za dwa lata kwoty mają być stopniowo zwiększane, by przyzwyczaić rynek do nowego systemu.
Wprowadzone na początku lat osiemdziesiątych miały za zadanie chronić rynek przed nadprodukcją i regulować politykę cenową. Wiele krajów, w tym Włochy- a od wstąpienia do Unii- również Polska, narzekało na zbyt niskie limity produkcji. A za przekroczenie kwot krajowych grożą nie małe kary.
Dlatego Mariann Fischer Boel chce przeprowadzić reformę tego systemu. Począwszy od 2009 roku podwyższając narodowe kwoty produkcji, a w 2015 roku całkowicie znieść limity. I jak to bywa z takimi projektami, jedni przyjmują je z zadowoleniem, inni z dużymi obawami. Stracić mogą małe gospodarstwa, bo nie wytrzymają konkurencji na rynku.