Jest zgoda Komisji Europejskiej na uruchomienie rezerwy restrukturyzacyjnej. Dzięki prawu do wyprodukowania dodatkowych 416 tysięcy ton mleka rolnicy w przyszłym roku raczej nie zapłacą kar za przekroczenie mlecznych limitów.
Na tą decyzję wszyscy z niecierpliwością czekali od dawna. Bruksela w końcu zgodziła się na uruchomienie przewidzianej przez Traktat Akcesyjny rezerwy restrukturyzacyjnej.
To prawo do dodatkowego wyprodukowania 416 tysięcy ton mleka. Komisja Europejska nie zgodziła się natomiast na wniosek polskiego rządu, który chciał, aby rezerwę można było wykorzystać do zbilansowania roku kwotowego 2005/2006.
Dzięki temu polscy rolnicy w ogóle nie zapłaciliby kar za przekroczenie limitów produkcji mleka. Unijni urzędnicy odrzucili taką możliwość przypominając, że Traktat Akcesyjny wyraźnie mówi, że rezerwę można uruchomić dopiero od pierwszego kwietnia 2006 roku. Zainteresowani dodatkowymi limitami produkcji mleka już powinni składać wnioski do Agencji Rynku Rolnego.
Warunkiem ubiegania się o limity z rezerwy restrukturyzacyjnej jest zwiększenie sprzedaży mleka w sezonie 2005/2006 przynajmniej o 5 tysięcy kilogramów. Wniosków nie mogą składać właściciele indywidualnego limitu przekraczającego 800 tysięcy kilogramów.