Prawie o 58 proc. wzrósł eksport produktów mleczarskich w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2004 r., a dochody z eksportu były o ponad 68 proc. większe niż w analogicznym okresie 2003 r.
Poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej w Warszawie wiceprezes
Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich (KZSM) Waldemar Broś.
Według
danych KZSM, od stycznia do końca sierpnia Polska wyeksportowała ok. 235 tys.
ton produktów mleczarskich o wartości ok. 334 mln euro.
Według szacunków
Brosia tegoroczny eksport mleka w proszku wyniesie 110-115 tys. ton, jogurtów -
35 tys. ton, serwatki (w proszku) - 45 tys. ton, masła - 25-28 tys. ton, serów i
twarogów do ok. 70 tys. ton.
Wiceprezes zwrócił uwagę, że Polska jest 6.
producentem serów na świecie, a nasze sery są cenione za względu na jakość także
w takich tradycyjnie "serowych" krajach jak Francja, która obawia się już
konkurencji ze strony Polski.
Zdaniem Brosia, do końca tego roku wzrośnie
eksport wszystkich produktów mleczarskich.
Broś uważa, że aby z sukcesem
eksportować produkty mleczarskie, trzeba spełnić trzy warunki: być
konkurencyjnym cenowo, mieć dobry jakościowo produkt oraz podkreślać naturalność
polskiego produktu
Jak dodał, Polska nie chce się ograniczać tylko do
rynku europejskiego, ale myśli także o wejściu z serami na rynek Chin. Azjaci, w
tym Chińczycy, nie przyswajają laktozy, dlatego spożycie mleka jest tam bardzo
niskie. Nie dotyczy to jednakże serów, które mogą spożywać nawet osoby nie
tolerujące mleka.
Broś zaznaczył, że bardzo ważny dla Polski jest także
rosyjski rynek. Na ten rynek trafia ok. 14 proc. całego mleczarskiego eksportu.
Rosja kupuje od nas głównie sery, jogurty i serwatkę w proszku.
"Na
początku tego miesiąca zakończyły się rosyjskie inspekcje weterynaryjne (w
zakładach ubiegających się o uzyskanie certyfikatu umożliwiającego eksport
produktów na rosyjski rynek - PAP). Skontrolowano 73 zakłady mleczarskie. Wyniki
tych kontroli będą znane w pod koniec listopada" - dodał
Broś.
Podkreślił, że spółdzielnie mleczarskie dobrze przygotowały się do
tych kontroli. "O wymogach rosyjskich służb weterynaryjnych mleczarnie
zostały powiadomione dwa miesiące wcześniej. I jeżeli inspektorzy chcieli, by
szczotki do mycia były żółte, to one były żółte" - dodał
Broś.
"Mamy 28 eksporterów spółdzielczych i jeżeli oni dostaną
uprawnienia eksportowe, to będzie bardzo dobrze. W ciągu dwóch trzech lat możemy
podwoić eksport" - powiedział Broś.
W jego opinii, ten rok jest dobry
dla mleczarstwa, gdyż zdecydowanie poprawiła się sytuacja po przystąpieniu
Polski do Unii Europejskiej. Wzrósł skup mleka, szacunkowo wyniesie on w 2004
roku 7,7-7,8 mln litrów wobec 7,2 mln litrów w ubiegłym roku.
Wyższa jest
także produkcja artykułów mleczarskich. W pierwszych trzech kwartałach tego roku
najbardziej wzrosła produkcja serów dojrzewających - o 13 proc. i wyniosła 166
tys. ton. Szacunkowo w całym 2004 r. wyprodukowanych zostanie 220 tys. ton
serów.
W tym samym okresie o mniej więcej 10 proc. wzrosła produkcja
mleka i o ponad 8 proc. produkcja masła. Związek ocenia, że w 2004 r.
wyprodukowane zostanie 1.980 mln litrów mleka i 180 tys. ton
masła.