Od dzisiaj firma Danone rozpocznie wysyłanie swoich produktów na rosyjski rynek. Spółka otrzymała od Rosjan tymczasowe pozwolenie na eksport, a wysyłkę produktów będzie nadzorował rosyjski inspektor weterynaryjny - poinformował wczoraj zastępca głównego lekarza weterynarii Cezary Bogusz.
Bogusz wyjaśnił, podczas konferencji poświęconej przemysłowi rolno-spożywczemu zorganizowanej przez Radę Gospodarki Żywnościowej, że informacje o takim zezwoleniu Główny Lekarz Weterynarii otrzymał 12 stycznia tego roku. Rosyjski rezydent ma przybyć "dzisiaj bądź jutro" i urzędować na koszt spółki.
Jak przypomniał, inspekcje weterynaryjne strony rosyjskiej odbywały się od 28 września do 4 listopada 2004. Skontrolowane zostało 75 zakładów. Wyniki tych kontroli miały być po ich opracowaniu przysłane z Moskwy. Na początku grudnia 2004 Rosjanie przysłali faks z powiadomieniem, że wyniki kontroli są jeszcze opracowywane.
W grudniu odbyła się wizyta wiceministra rolnictwa Jerzego Pilarczyka w Moskwie. Tam spotkał się on z wiceministrem rolnictwa nadzorującym służby weterynaryjne Siergiejem Dankwertem. Rosjanie poinformowali, że są w trakcie gruntownej przebudowy służb weterynaryjnych, która zakończy się do 15 lutego 2005 roku. O przyznawaniu pozwoleń będzie decydować kolegialnie komisja.
Bogusz zaznaczył, że Dankwert zaproponował, by Polska przedstawiła niedługą listę największych eksporterów produktów mleczarskich do Rosji, gdyż nie wyklucza, że dostaną one tymczasowe pozwolenie na handel z Rosją.
Bogusz dodał, że Polska przedstawiła taką listę, na której znalazło się 10 zakładów. A 12 stycznia tego roku przysłana została decyzja, że pozwolenie na eksport uzyskały dwie mleczarnie należące do firmy Danone.
Zastępca głównego lekarza weterynarii podkreślił, że Główny Inspektorat Weterynarii ma zamiar po 15 lutego nadal upominać się o wyniki kontroli i pozwolenia dla polskich mleczarni na eksport na rosyjski rynek.