Ceny artykułów mleczarskich na światowych rynkach cały czas spadają. Niektóre z nich ku przerażeniu polskich eksporterów są niższe nawet o 1/3. W zeszłym roku ceny nabiału na światowym rynku osiągnęły nie spotykany w historii poziomy. Skorzystały na tym polskie mleczarnie, które sprzedały towar za ponad miliard euro. Ale hossa na rynku mleka to już przeszłość.
Elżbieta Nitecka – ZPPM: te główne towarowe produkty, takie jak odtłuszczone mleko w proszku, sery, masła – tanieją i to tanieją w znacznym stopniu. Na przykład odtłuszczone mleko w proszku, jest tańsze niż w październiku o ponad 1 tysiąc dolarów za tonę.
Rekordzistą jest masło extra w blokach, które potaniało o ponad 30%. To niewątpliwie dobra informacja dla konsumentów, którzy mogą spodziewać się obniżek cen w sklepach. Z kolei rolnicy muszą się liczyć z nieuchronnymi obniżkami cen skupu.
W zeszłym roku średnia cena litra mleka w Polsce wzrosła o 1/3. Tak znaczna podwyżka była efektem walki między zakładami przetwórczymi o surowiec. Teraz mleczarnie nie mają wyjścia, muszą obniżać ceny skupu. Inaczej groziłoby to pogorszeniem ich sytuacji ekonomicznej.