Bruksela zaproponowała wspólne standardy dla unijnych zakładów drobiarskich. W każdym kraju hodowla kurczaków będzie musiała spełniać humanitarne minimum.
Nie więcej niż 30 kilogramów drobiu na metr kwadratowy - to główny standard zaproponowany wczoraj państwom członkowskim przez Komisję Europejską. Zestaw minimalnych wymogów musi być zaakceptowany przez rządy państw Unii.
Markos Kyprianou, odpowiedzialny w Brukseli za zdrowie i ochronę konsumentów, uważa, że propozycja nowych regulacji poprawi dobrostan kurcząt. - Konsumenci wielokrotnie wyrażali zaniepokojenie praktykami hodowców - ocenił cypryjski komisarz.
Propozycja nowej dyrektywy określa, że właściciel fermy drobiu musi zapewnić zwierzętom odpowiedni dostęp do wody i pożywienia, właściwe oświetlenie budynku, a także zorganizować obchód hodowli dwa razy dziennie. Powinien też zapewnić opiekę lub dokonać natychmiastowego uboju rannych kurcząt.
Na razie nie wiadomo, jakie będą skutki nowych regulacji dla hodowców w poszczególnych państwach członkowskich. Jak dowiedzieliśmy się w Głównym Inspektoracie Weterynarii propozycje Komisji nie są bardziej surowe niż polskie wymagania. U nas obowiązują zapisy ilościowe i na jednym metrze kwadratowym może być hodowanych kilkanaście kurczaków. - Jeśli chodzi o broilery kurze na metrze kwadratowym ma być 13 - 14 kurczaków, z których każdy waży 2 - 2,30 kilograma, więc te propozycje nie odbiegają od naszych standardów - przyznaje Rajmund Paczkowski, prezes Krajowej Rady Drobiarskiej Izba Gospodarcza.
Jednak, jak podkreśla, norma 30 kg w przypadku indyków jest nie do przyjęcia. Polscy producenci drobiu na metrze kwadratowym hodują 5 indyków, z których każdy waży po 15 - 17 kg.
Czytaj więcej w Rzeczpospolitej