W Polsce nie istnieje technologiczny problem rozwoju rolnictwa i likwidacji bezrobocia na terenach wiejskich. Nadwyżki produktów rolnych i dodatkową produkcję z całej odłogowanej ziemi można przetworzyć na czystą energię – pod takim hasłem promowany był w Warszawie-Gołąbkach pokaz linii technologicznej wytwórni ekologicznego paliwa napędowego i opałowego (olejowych estrów alkoholowych RME i REE). Zdaniem ekspertów współpracujących z Fundacją Promocji Zdrowia i Odnawialnych Źródel Energii, takie wytwórnie biopaliwa mogą powstawać praktycznie w każdej gminie, spełniając ważną rolę w likwidowaniu bezrobocia, hamowaniu odpływu lokalnego kapitału oraz rozwijaniu przedsiębiorczości przyjaznej środowisku naturalnemu.
Zaprezentowana na pokazie instalacja o modułowej wydajności 400 litrów na dobę paliwa napędowego do silników Diesla, pozwala przetwarzać na czystą energię praktycznie wszystkie płody rolne z polskim zlotem, czyli rzepakiem, na czele. W ten sposób Fundacja Promocji Zdrowia i Odnawialnych Źrodeł Energii – mówił jej prezes inż. Kazimierz Nowak – przedstawia, wspólnie z Przemysłowym Instytutem Maszyn Rolniczych, Instytutem Lotnictwa i Przemysłowym Instytutem Chemii gotową koncepcję uruchomienia w rolnictwie przemysłowego sektora produkcji biopaliw, o których mówi się już od 10 lat, ale wciąż bez praktycznych wdrożeń.
Tymczasem przykłady m.in. Czech, Francji czy Niemiec pokazują, że wytwarzanie biopaliw w rolnictwie może być swoistym katalizatorem wielu trudnych problemów, gdyż wszelkie istniejące nadwyżki produktów można przetwarzać na miejscu, w gospodarstwie czy gminie, na czystą energię, co jest tak istotne dla zdrowia ludzi i ochrony środowiska. Ponadto produkcja własnych biopaliw jest bardzo efektywna ekonomicznie, gdyż pozwala na zwalczanie bezrobocia na terenach wiejskich, ponieważ może zapewnić zbyt istniejących obecnie nadwyżek produktów, ale także całej produkcji z ok. 2 min ha odłogowanych dziś ziem. Przetworzenie tych surowców rolnych na paliwa i czystą energię może dać – jak ocenił prezes Fundacji – zatrudnienie ponad 100 tys. bezrobotnych na terenach wiejskich:
Co jest potrzebne do tej produkcji?
Praktycznie wszystkie surowce niezbędne do produkcji biopaliwa
posiada rolnik we własnych uprawach rolnych. Chodzi tu o wszelkie produkty
skrobiowe, zamieniane na alkohol, który jako
pierwszy wchodzi do katalizacji i następnie wszelkie produkty oleiste, czyli
rzepak. Trzecim składnikiem potrzebnym jest wodorotlenek potasu, który można
nabyć w polskich zakładach chemicznych. Dla instalacji o modułowej wydajności
400 I paliwa rolniczego już po filtracji potrzebne są wyłącznie 3 małe wytłaczarki
zespolone razem po ok. 25 kg/godz. przetwórstwa ziarna rzepakowego na olej. Mając
własny olej i własny alkohol można przy dodaniu 7 kg wodorotlenku potasu
przystąpić do produkcji własnego paliwa rolniczego. Praktycznie w naszych
warunkach każda gmina powinna mieć własną biorafinerię, żeby rolnik nie jeździł
kilka kilometrów do CPN, ale mógł mieć w pobliżu, we własnej gminie stację
biopaliwa.
Dodatkowym efektem jest to, że Zarządy Gmin, które ciągle narzekają, iż nie mają pieniędzy na szkoły, na ochronę zdrowia – mogą zatrzymać minimum 7 min zł, które odpływają dziś do monopoli zewnętrznych, tj. naftowego i elektrycznego. Uważam, że gmina może być w ten sposób samowystarczalna pod względem paliwowym i elektrycznym. Proponujemy modele o różnej wydajności, od 601/h., przez 200 i 400 l jako moduł maksymalny, bo na tym module można osiągnąć wydajność do 10 tys. 1/doba, dostawiając zbiorniki sedymentacyjne. Koszt urządzenia o wydajności 400 l na dobę, z trzema wytłaczarkami do oleju surowego, zamyka się w granicach 140 tys. zł.
Jaka jest cena takiego paliwa?
Przy własnych produktach rolnych koszt wytwórczy paliwa kształtuje się poniżej 2 zł/l. W stosunku do obecnej ceny rynkowej ON w granicach 2,70 zł/l, z możliwością jej wzrostu, można zarobić na l l około l zł, co jest bardzo efektywną inwestycją.
Obecny na pokazie Andrzej Adamczyk, autor polskiej technologii produkcji biopaliwa z rzepaku ocenia, że 8-hektarowe gospodarstwo może stać się samowystarczalne pod względem paliw, jeśli przeznaczy l ha pod uprawę rzepaku. Praktycznie więc taką ekologiczną instalację może zamontować pojedyncze gospodarstwo, ale znacznie bardziej opłacalne mogą być gminne wytwórnie. Należy się liczyć – zaznaczył A. Adamczyk – z dalszym rozwieraniem się nożyc cenowych między płodami rolnymi i nośnikami energii; oczywiście na niekorzyść rolnictwa. Podjęcie na szeroką skalę tej metody produkcji ekologicznego paliwa jest więc nakazem gospodarczym, a zarazem szansą dla rolnictwa i bezrobotnych. Jeśli produkcja paliwa z rzepaku jest opłacalna w Europie – w Czechach, Słowacji, Francji czy Niemczech – to podobnie musi być w Polsce, a jeżeli jakiś polski ekonomista uważa, że jest inaczej, to na pewno się myli – zaakcentował Andrzej Adamczyk. Nawiązując bezpośrednio do prezentacji linii technologicznej, zwrócił on uwagę na konieczność bezwzględnego przestrzegania w takiej agrorafinerii zasad bezpieczeństwa przy wykorzystywaniu i obrocie alkoholami i gotowym paliwem.
Wspomniana Fundacja w taki oto sposób charakteryzuje korzyści, jakie można osiągnąć przetwarzając na czystą energię takie surowce, jak surowy olej rzepakowy i inne lub zużyte tłuszcze roślinne i zwierzęce, metanol lub etanol:
ochrona zdrowia i środowiska (zerowy efekt cieplarniany, niska kancerogenność, nietoksyczność – spadek zadymienia spalin, biodegradalność),
redukcja importu bezrobocia kosztów socjoekonomicznych i odpływu lokalnego kapitału – minimum 8 mln zł,
lokalny ekorozwój – produkcja, oparta na lokalnych odnawialnych zasobach naturalnych – biomasa,
obniżka kosztów konserwacji i eksploatacji silników wysokoprężnych (nie wymagają zmian konstrukcyjnych, trwałość elementów układu wtryskowego zwiększa się o 55%, można stosować mieszanki ON z BIODIESLEM w dowolnych proporcjach),
samodzielność i bezpieczeństwo energetyczne (uniezależnienie się od monopoli naftowych),
proces technologiczny łatwy, bezpieczny, niskotemperaturowy i niskociśnieniowy oraz możliwość pracy ciągłej lub przerywanej,
poprawa bezpieczeństwa składowania i transportu (wysoka temperatura zapłonu, brak emisji wybuchowych par w zetknięciu z powietrzem),
łatwa adaptacja do istniejących warunków zagospodarowania terenu i rozbudowa AGROBIORAFINERII – układ modułowy,
niska promocyjna cena krajowego urządzenia w porównaniu do importowanego (1:4),
zwrot nakładów inwestycyjnych przy min/max wydajności 12/1,5 miesiąca,
priorytetowe finansowanie z dotacji celowych budżetu państwa, funduszy ekologicznych i pomocowych,
dotacja Fundacji Promocji Zdrowia i Odnawialnych Źródeł Energii.
Podkreśla się, że olejowy ester alkoholowy – biodegradalny – wzbogacony energetycznie energią kosmiczną i przewyższający efektami użytkowymi rakotwórczy i toksyczny ropopochodny olej napędowy zawiera ponad stukrotnie mniejszą ilość siarki od dopuszczalnej dla ON, a gliceryna może. być wykorzystana w przemyśle kosmetycznym i chemicznym oraz do wzbogacania naturalnych nawozów.
Własna produkcja ekologicznych paliw płynnych dla transportu i energetyki w AGROBIORAFINERII może być wspomagana dotacją celową budżetu państwa przeznaczoną na wspieranie lokalnych programów restrukturyzacji, obejmujących redukcję bezrobocia i tworzenie nowych miejsc pracy zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia l sierpnia 2000 r. oraz dotacją Gram wspomagającą finansowo dostawę AGROBIORAFINERII.
Informacji udzielają:
Powiatowe Urzędy Pracy
Fundacja Promocji Zdrowia i Odnawialnych Źródeł
Energii
ul. Pasażerska 38A
05-803 Proszków
tel./fax (022) 728-43-68
e-mail: fpzioze@poczta.onet.pl
„AGRO SERWIS"
Wieś Dolnośląska nr 10
oprac. IJ