Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Z unijnych nadwyżek w polskie brzuchy

21 października 2004

Ryż, makaron i mleko w proszku - średnio miesięcznie po 2 kg na osobę - już trafia albo w najbliższym czasie trafi do najbardziej potrzebujących mieszkańców Pomorza i Kujaw. Żywność pochodzi z nadwyżek unijnych. A jest ich sporo - 10 tysięcy ton.

Polska po raz pierwszy uczestniczy w Europejskim Programie Pomocy Żywnościowej na rzecz najuboższej ludności UE (PEAD). W jego ramach otrzymaliśmy 4,5 tys. ton mleka w proszku, 4,2 tys. ton ryżu oraz 1,3 tys. ton makaronu o wartości 24 mln euro.

Dystrybucją zajmują się banki żywności - zrzeszone lub współpracujące z Federacją Polskich Banków Żywności - oraz organizacje partnerskie Federacji, tj. PCK, Caritas Polska i Polski Komitet Pomocy Społecznej.

Każdego miesiąca przekazują żywność ponad dwóm tysiącom organizacji społecznych działających w całym kraju, które docierają z pomocą bezpośrednio do najuboższych rodzin, noclegowni, jadłodajni. Dary będą przekazywane najprawdopodobniej do końca lutego.

Bank wydaje

     W programie biorą udział dwa banki żywności z naszego regionu: w Toruniu i Grudziądzu. - Czekamy jeszcze na 15 ton makaronu i 85 ton mleka w proszku. 12 października dostaliśmy ostatnią partię ryżu. Łącznie trafią do nas 423 tony żywności - informuje Zbigniew Kasprowicz , dyrektor biura Grudziądzkiego Banku Żywności. Na pomoc mogą liczyć mieszkańcy całego regionu.
     Dary wydaje już również Stowarzyszenie Kujawsko-Pomorski Bank Żywnościowo-Rzeczowy w Toruniu. Jego prezes Jadwiga Wojciechowska wymienia: - Łącznie dostaniemy 178 ton produktów. Dziś (środa- przyp. red.) czekamy na 16 ton mleka. Kolejnych 16 ton spodziewamy się 28 października. Do końca miesiąca dotrze do nas jeszcze prawie 8,5 tony makaronu. Pomoc będzie co miesiąc trafiać do najbiedniejszych mieszkańców byłego województwa toruńskiego. Decyzję, komu ją przyznać, wspólnie podejmują organizacje pozarządowe, które podpisały umowę z toruńskim bankiem żywności oraz ośrodki pomocy społecznej.

Karmią głodnych

     Od początku października potrzebujący otrzymują żywność z Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej w Bydgoszczy. - Paczki wydawane są w sześciu rejonowych ośrodkach pomocy społecznej. Co miesiąc trafiają do 2,5 tysiąca bydgoszczan. Listy nazwisk zostały dokładnie zweryfikowane przez MOPS - mówi Tadeusz Motyl , dyrektor PKPS. Łącznie w całym regionie zarządy PKPS rozdzielą 71 ton żywności.
     W najbliższym czasie po paczki będzie się można ustawić w toruńskiej "Caritas" oraz w bydgoskim PCK.
     - Nie dotarł do nas jeszcze makaron. Nie kompletujemy paczek, bo nie wiemy, czy w ogóle go dostaniemy albo czy w zamian przyznany zostanie ryż czy mleko. Pod koniec miesiąca będziemy wydawać po dwie paczki: za październik i listopad - zapewnia Aleksander Filuk , dyrektor biura Kujawsko-Pomorskiego Zarządu Okręgowego PCK w Bydgoszczy. Z pomocy skorzysta ok. 800 mieszkańców miasta. W całym regionie będzie ich aż 10 tysięcy.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę