Minister ds. europejskich Danuta Huebner otwierając konferencję "Wspólnie do Wspólnej Europy" powiedziała, że "musimy być razem w przedsięwzięciu rozszerzenia UE, bo wspólnie budujemy przyszłość Europy".
Trzydniową konferencję pod hasłem "Wspólnie do Wspólnej Europy" zorganizowały Fundacja Instytut na Rzecz Demokracji w Europie Wschodniej (IDEE) oraz grupa inicjatywna Forum Dziennikarzy Środkowo-Europejskich (CEJF) przy wsparciu m.in. MSZ, UKIE i Fundacji Konrada Adenauera. Uczestniczy w niej około 100 dziennikarzy z krajów kandydujących do Unii oraz - w charakterze obserwatorów – dziennikarze z Białorusi. Ponad to zaproszono również niemal 40 gości – przedstawicieli świata polityki, nauki, biznesu i kultury.
Zdaniem minister Huebner jest wiele dowodów na to, że 10 krajów kandydujących wspólnie pokona ścieżkę do Unii. Na postawione przez siebie pytanie "Czy rozszerzona Unia będzie Europą bez podziałów?" odpowiedziała – Nie można tego traktować jako pewność. O to musimy zadbać, to wymaga działań, a także refleksji, których może dostarczyć ta konferencja.
Huebner przypomniała, że każde rozszerzenie UE budziło obawy. Jednak to najbliższe będzie wyjątkowe nie tylko ze względu na jego skalę, bo po raz pierwszy rozszerzenie doprowadzi do radykalnej przemiany, w której Unia Europejska przestanie być elitarnym klubem zamożnych państw, ale stanie się naturalnym systemem organizacji politycznej i gospodarczej.
Huebner powiedziała również, że Unia potrzebuje wzmocnienia wspólnotowej metody podejmowania decyzji oraz zwiększenia demokracji w procesie decyzyjnym. Wyraziła nadzieję, że po trzydniowym pobycie w Warszawie goście konferencji – przede wszystkim ci z krajów Piętnastki – będą lepiej postrzegać Polskę, "nie tylko przez pryzmat zmęczonego rolnika ze starym koniem".
Do uczestników konferencji prezydent Aleksander Kwaśniewski skierował list, w którym podkreślił, że końcowy etap negocjacji jest czasem ciężkiej pracy nie tylko zespołów negocjacyjnych, ale także środowisk opiniotwórczych i mediów. Zdaniem Kwaśniewskiego właśnie rola mediów będzie szczególnie ważna przed referendum w sprawie przystąpienia do Unii Europejskiej w krajach kandydujących.