61 proc. Polaków uważa, że na unijnym szczycie w Brukseli polski rząd powinien bronić jak najdłużej swojego stanowiska, ale też wszystkimi sposobami szukać kompromisu, by nie blokować przyjęcia unijnej konstytucji - wynika z czwartkowego sondażu Pracowni Badań Społecznych.
To rozwiązanie popierają przede wszystkim ludzie młodzi między 18 a 24 rokiem życia (73,3 proc.) oraz z wyższym wykształceniem (76,8 proc.).
Za nieustępliwą obroną polskiego stanowiska na piątkowo-sobotnim szczycie - włącznie z wetem blokującym przyjęcie Traktatu Konstytucyjnego - opowiedziało się niemal 29 proc. badanych. Twardą postawę rządu najchętniej popierali ludzie z wykształceniem podstawowym i zawodowym - odpowiednio: 30,7 proc. i 31,4 proc. Najmniej zrozumienia mieli dla niej badani z wykształceniem wyższym - 18,5 proc.
Natomiast zdaniem 2,5 proc. ankietowanych, polski rząd w ogóle nie powinien bronić swojego stanowiska i przyjąć w całości projekt unijnej konstytucji zaproponowany przez Konwent.
Nieco ponad 7 proc. (7,4 proc.) nie miało zaś w tej sprawie zdania.
Jednocześnie na pytanie, co myślą o propozycjach zawartych w projekcie unijnej konstytucji, aż 40 proc. badanych odpowiedziało, że nie możemy ich zaakceptować. Ponad jedna trzecia (34,9 proc.) uznała, że możemy to zrobić, zaś co czwarty ankietowany nie ma w tej sprawie zdania.
Propozycje Konwentu akceptują przede wszystkim młodzi Polacy - 44,1 proc. respondentów w wieku 18-24 lat. Odrzucenie przez Polskę projektu konstytucji UE popiera tylko 33,7 proc. tej grupy, ale aż niemal połowa (49,2 proc.) badanych między 40 a 59 rokiem życia.
Sopocka PBS przeprowadziła badania 11 grudnia na 500-osobowej próbie reprezentatywnej dla dorosłej ludności Polski.