Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Weterynarze UE zaniepokojeni

9 maja 2003

Służby Komisji Europejskiej odpowiedzialne za bezpieczeństwo żywności wysłały do ministra rolnictwa Adama Tańskiego list z wyrazami zaniepokojenia zaległościami Polski we wdrażaniu reguł Unii Europejskiej w tej dziedzinie.

Z listu dyrektora generalnego ds. ochrony zdrowia i konsumentów Roberta Colemana wynika, że Polska nie dostarcza w uzgodnionych terminach raportów o postępach w przejmowaniu prawa unijnego w tym zakresie i w dostosowaniu zakładów przetwórczych do norm sanitarnych UE.

Według autora listu, do marca nie nadeszły do Brukseli obiecane szczegółowe tabele dostosowania prawa ani zapowiadany na grudzień raport o zakładach przetwórczych – rzeźniach, mleczarniach itp.

Polska ma też ciągle problemy z rejestracją przewozów zwierząt i nowo narodzonych cieląt, z kontrolą i utylizacją odpadów zwierzęcych i modernizacją wzorcowego laboratorium badania zwierząt w Puławach.

Celem listu jest "zwrócenie Pańskiej uwagi na poważne kwestie, które są przedmiotem zaniepokojenia moich służb" – napisał Coleman do Tańskiego.

"Jeżeli sytuacja pozostanie niezadowalająca i potwierdzi to  raport +monitorujący+, Komisja będzie być może musiała przygotować odpowiednie posunięcia, w tym niezbędne klauzule ochronne" – czytamy w liście.

Chodzi o raport podsumowujący tegoroczne przygotowania Polski do członkostwa. Takie raporty o wszystkich 10 krajach, które przystąpią do Unii 1 maja 2004 roku, Komisja ma opublikować na początku listopada, na pół roku przed poszerzeniem UE. W wypadku poważnego niedostosowania w którejś dziedzinie, Unia może zastosować wobec kraju przystępującego "klauzulę ochronną" pozwalającą wyłączyć kraj ze wspólnej polityki unijnej w tej dziedzinie.

Coleman wysłał list mimo wahań komisarza ds. poszerzenia Guentera Verheugena, czy Komisja powinna wysyłać do kandydatów tego rodzaju listy "wczesnego ostrzegania" akurat teraz, przy okazji przesyłania do rządów państw członkowskich i kandydujących cząstkowych raportów "monitorujących".

Verheugen zapowiedział przesłanie tych raportów w połowie maja i jego rzecznik Jean-Christophe Filori potwierdził w czwartek, że komisarz chce dotrzymać tego terminu. Nie podjął natomiast decyzji, czy na podstawie tych raportów wystosuje od razu listy ostrzegawcze do zainteresowanych krajów kandydujących.

Według niektórych źródeł, komisarz zastanawia się, czy taki list nie wywoła niechęci Polaków do Unii na miesiąc przed referendum akcesyjnym. Ale dyrekcja generalna ds. ochrony zdrowia i konsumentów boi się brać na siebie odpowiedzialności za pobłażliwe traktowanie Polski czy innych kandydatów ze względów politycznych.

Bezpieczeństwo żywności jest bowiem tematem niezwykle w Unii drażliwym w związku z wybuchającymi tu raz po raz epidemiami, począwszy od choroby szalonych krów (BSE), a skończywszy na ptasiej grypie.

Eksperci unijni przekonują, że nie chodzi im tylko o ochronę obecnych krajów Unii przed chorobami mogącymi wjechać do Unii z Polski czy przez Polskę (np. z Ukrainy), ale również o należyte zabezpieczenie Polski przed chorobami z Unii.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę