Wejście Polski do Unii Europejskiej jest szansą, a nie zagrożeniem dla polskiego rolnictwa – przekonywał dzisiaj polskich rolników premier Leszek Miller. Podczas spotkania w Kancelarii premiera z przedstawicielami środowisk rolniczych, Miller zapewniał, że rząd chce wynegocjować jak najlepsze warunki dla rolnictwa.
Premier przekonywał rolników, że najważniejszą korzyścią po wejściu do Unii
będzie stabilność w polityce rolnej. Znajomość stałych cen płodów rolnych to
bezpieczeństwo w planowaniu działalności - mówił premier. Przyznał jednak,
że do tego potrzebne jest zapewnienie polskim rolnikom porównywalnych warunków
konkurencji, z farmerami unijnymi.
Rolnicy, którzy uczestniczyli w
spotkaniu boją się właśnie nierównych zasad. Mówią, że po wstąpieniu Polski do
Unii, przy niepełnych dopłatach bezpośrednich, ich pozycja konkurencyjna na
unijnym rynku będzie bardzo słaba.
Premier podkreślał, że negocjacje z
Unią Europejską w rozdziale rolnictwo jeszcze trwają i do czasu ich zakończenia
nic nie jest przesądzone.