Unia zaproponowała Polsce zamknięcie negocjacji członkowskich w polityce konkurencji. Niestety na nieco gorszych warunkach niż się spodziewaliśmy, chodzi o inwestorów w specjalnych strefach ekonomicznych.
Inwestorzy w SSE, którzy uzyskali zezwolenia na działalność w 2000 r., uzyskają niższy pułap pomocy publicznej od tego, który próbowała wywalczać strona polska.
Staraliśmy się o pomoc w wysokości do 75 %, Wspólnota zgadza się tylko na 50%. Jan Truszczyński, główny negocjator Polski z Unią, dał do zrozumienia, że w takiej sytuacji Polska może się nie zgodzić na zakończenie rokowań w tej sprawie.