Jedynie 17 wniosków o dofinansowanie z funduszu Unii Europejskiej złożyli do tej pory opolscy rolnicy.
Rolnicy indywidualni mogą się starać o dofinansowanie zmiany profilu oraz unowocześnienia swoich gospodarstw, a także na zakup różnych maszyn czy urządzeń. To ostatnie dotyczyło tylko niektórych dziedzin produkcji: mleka, zbóż, warzyw i owoców. Można też zyskać środki na zwiększenie różnorodności produkcji w gospodarstwie.
Jak informuje Paweł Dobrowolski, zastępca dyrektora Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Biura SAPARD w Opolu, najwięcej wniosków dotyczy kupna i montażu silosów zbożowych i budowy suszarń na zboże. Jeszcze kilka wniosków dotyczących takich inwestycji na pewno do nas wpłynie, bo wiemy już, że rolnicy kończą uzupełniać dokumentację, zbierają załączniki, czekają np. na zezwolenia budowlane – zastrzega Dobrowolski.
W produkcji mleka specjalizują się Arnold i Kornelia Hurkowie z Krośnicy w gminie Izbicko. Mają nowoczesną oborę wolnostanowiskową i 45 krów dających średnio po 6020 litrów mleka rocznie. W roku 2001 wygrali konkurs na najlepszych producentów rolnych "Agroliga" na szczeblu wojewódzkim, a na szczeblu krajowym znaleźli się wśród siedmiu najlepszych gospodarstw. Złożyliśmy wniosek, bo chcemy kupić nowoczesny wóz paszowy i liczymy tutaj na zastrzyk gotówki z Unii Europejskiej – wyjaśnia Kornelia Hurek.
Gospodarstwo ogrodnicze prowadzi natomiast Renata Kieśińska z Łosiowa w gminie Brzeg, która ma między innymi 7 ha porzeczek. Ma też ciągłe kłopoty z pracownikami, gdyż do zbioru potrzebuje w sezonie kilkudziesięciu osób. Chcę kupić kombajn do zbioru porzeczek. Umożliwi szybszy zbiór, ale taka maszyna kosztuje 36 tysięcy złotych. Jeśli jest szansa na odzyskanie części tej kwoty w ramach SAPARD-u, grzechem byłoby nie skorzystać – mówi Kiesińska.
Jak na razie żadna opolska firma branży przetwórstwa nie złożyła wniosku o dotacje z SAPARD-u, ale firmy mają na to czas do 7 lutego i najpewniej już kompletują dokumenty.