30 lipca to był pierwszym dniem obowiązywania nowych przepisów regulujących sposób otrzymywania pieniędzy z programu SAPARD. Także od tego dnia wnioski o dofinansowanie ponownie mogą składać przedsiębiorcy oraz samorządy. Ci pierwsi mają na to czas do końca września, samorządy do połowy września. Wnioski od rolników są przyjmowane na bieżąco. W tzw. działaniu pierwszym programu SAPARD najistotniejsze zmiany polegają na wyrównaniu poziomu wsparcia, jakie mogą otrzymać przedsiębiorcy zajmujący się przetwórstwem.
Do tej pory w zależności od branży mogli oni liczyć na zwrot 30, 40 lub 50%
wartości zakończonej inwestycji. Teraz wprowadzono jednolity 50-procentowy
poziom wsparcia.
Jednak najwięcej zmian dotyczy tzw. działania
drugiego, czyli inwestycji w gospodarstwach rolnych. Pierwsza z nich polega na
umożliwieniu ubiegania się o pomoc przez osoby, które są ubezpieczone w ZUS-ie,
a nie jak było do tej pory tylko w KRUS-ie.
To nie jedyne
ułatwienia mające na celu zwiększenie wykorzystania sapardowskich pieniędzy
przez rolników. Będą oni mogli składać wniosek raz w roku, a nie jak do tej pory
raz w trakcie trwania SAPARD-u.
Agencja znacząco zwiększyła także limity
pomocy finansowej na inwestycje związane z modernizacja gospodarstw
produkujących mleko oraz inwestycje w sektorze trzody chlewnej.
Na
ukończeniu są także działania zmierzające do uruchomienia czwartej części
programu SAPARD, z której środki będą przeznaczone między innymi na tworzenie
miejsc pracy na wsi.
W tej chwili czekamy na decyzję Komisji
Europejskiej o zatwierdzenie procedur. Jak tylko procedury zostaną zatwierdzone,
te działania zostaną uruchamiane - mówi Andrzej Babuchowski z ARiMR. Będzie
to jednak miało miejsce nie wcześniej niż we wrześniu.