O przyszłości Suwalszczyzny w zjednoczonej Europie dyskutowali w piątek tutejsi politycy, przedstawiciele organizacji pozarządowych oraz goście z Litwy. Okazją do spotkania były obchody 50-lecia wspólnoty oraz zbliżające się referendum, w którym Polacy opowiedzą się za albo przeciwko integracji.
- Jesteśmy regionem o niskim potencjale, ale za to o dużym dorobku kulturowym. Europa jest dla nas celem i środkiem. Polska i Litwa mają otwarte okno na świat - zainaugurował sympozjum Tadeusz Kłaczkowski, prezes Stowarzyszenia Forum Integracji Europejskiej w Suwałkach.
Uczestnicy debaty podkreślali, że Suwalszczyznę czeka ogrom pracy przed
wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Ale sukces regionu uzależniony jest
zarówno od polityki rządowej jak i zaangażowania się w reformy miejscowych
samorządów.
- Bez dobrej woli parlamentu w wyrównywaniu różnic pomiędzy
regionami niewiele da się zdziałać. Chodzi o stworzenie odpowiednich warunków
inwestowania, wdrażanie programów mających na celu poprawę infrastruktury,
głównie dotyczących dróg - wyliczał Szczepan Ołdakowski, starosta suwalski.
Do tego dochodzą jeszcze problemy lokalnych samorządów, uwikłanych w realizację reform, za którymi nie poszły odpowiednie środki finansowe. W większości nie stać ich bowiem na wyłożenie ani złotówki na wdrażanie unijnych projektów. Poza tym brakuje kadry, która potrafi pozyskiwać pieniądze z różnych funduszy pomocowych.
- Nie mamy strategii wejścia regionu do Unii Europejskiej, innowacyjnej i
konkurencyjnej gospodarki, ośrodków naukowo-badawczych, dostępu do edukacji na
poziomie wyższym. Do słabych stron należy również uboga oferta turystyczna i
brak dobrych połączeń komunikacyjnych - dorzucał Cezary Cieślukowski, prezes
Stowarzyszenia Samorządów Polskich Euroregionu "Niemen".
Za mocne strony
należy natomiast uznać przygraniczne położenie, bazę surowcową, tradycje
przemysłu drzewnego, meblarskiego oraz rolno-spożywczego, walory środowiska,
bogactwo dziedzictwa kulturowego, rozbudowaną sieć instytucji okołobiznesowych i
organizacji pozarządowych doświadczonych w pisaniu projektów.
Z dyskusji wynika, że integracja jest dla Suwalszczyzny ogromną szansą pod warunkiem, że zostanie ona właściwie wykorzystana.