Prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Wojciech Pomajda zapewnia, że system IACS, w którym mają być przechowywane dane o polskich rolnikach, ich gospodarstwach i inwentarzu, ruszy zgodnie z planem, w kwietniu tego roku. Prezes Pomajda w ten sposób odpowiada na zarzuty Najwyższej Izby Kontroli, która jest poważnie zaniepokojona stanem stanem przygotowań do wprowadzenia systemu IACS.
Wprowadzenie systemu jest konieczne, by polscy rolnicy mogli po pierwszym
maja tego roku otrzymywać dopłaty bezpośrednie z Unii Europejskiej. Do tej pory
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie zakończyła prac nad
głównym i zapasowym systemem serwerów, co jest niezbędne do uruchomienia IACS.
Zdaniem wiceprezesa Izby Zbigniewa Wesołowskiego, nie sprzyjały temu częste
zmiany na stanowisku szefa agencji oraz osób koordynujących wprowadzenie
programu.
Natomiast według kontrolerów NIK, wina za opóźnienia nie leży
tylko po stronie szefów agencji, ale także całego sztabu pracowników
odpowiedzialnych, między innymi za kontrolę wewnętrzną.
Ministerstwo
rolnictwa wysłało do NIK list w którym zapewnia, że opracowano już koncepcję
zapasowego systemu serwerów, a ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść w
najbliższym czasie.